No to dziś już ostatni dzień dwa tysiące jedenastego roku.. Od jutra trzeba zacząć nowy rozdział w życiu. Oczywiście mam już tzw. 'postanowienia noworoczne'. Wątpię jednak czy długo w nich wytrzymam. Zobaczymy :D Wpis podsumowujący rok 2011 jest poniżej, dlatego dziś nie rozpiszę się tak bardzo. Mam nadzieję po prostu, że dzisiejsza noc sylwestrowa będzie w pełni udana i życzę wszystkim tego samego!
Tęsknota jest najgorsza to, że ktoś był obok, wspierał Cię, rozmawiał, był kimś ważnym i nagle zniknął. Zwyczajnie przestał dla Ciebie istnieć..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz